Ważne jest to, by wypracować z psychologiem dziecięcym wspólną płaszczyznę porozumienia i nie tratować go jak przeciwnika. Psycholog dziecięcy nie chce dla Twojej rodziny źle – on chce jej pomóc, ale do tego potrzebuje Twojego wsparcia i pełnej współpracy. Wybór psychologa dziecięcego ma bardzo duże znaczenie.
Możesz zgłosić się do psychologa zawsze wtedy, gdy czujesz, że tej pomocy potrzebujesz. Możesz cierpieć na zaburzenia nastroju, podejrzewać u siebie zaburzenia osobowości, próbować radzić sobie z żałobą i zmianami w życiu. Możesz też iść do psychologa, gdy pragniesz samorozwoju i chcesz pracować nad sobą, by odnieść
Mednovation Spółka Z Ograniczoną Odpowiedzialnością (Poradnia Psychologiczna Dla Dzieci I Młodzieży - Wałbrzych Nr 43) Adres: Ul. Armii Krajowej 7 A, Wałbrzych. Najbliższy termin możliwej wizyty: 17.10.2023 (NFZ posiada najnowsze dane z dnia 16.10.2023) Liczba osób w kolejce: 39. Telefon: +48 883 999 812.
Czy warto iść na psychoterapię? Jak znaleźć dobrego psychoterapeutę? TAK! Czasem ludzie pytają czy nie szkoda mi pieniędzy na psychoterapię. Absolutnie nie! To są najlepiej wydane pieniądze w moim życiu. Ludzie wydają jeszcze większe pieniądze na głupoty i nikt się ich nie pyta czy nie szkoda im pieniędzy.
Po pierwsze i najważniejsze — musisz ukończyć odpowiedni kierunek studiów. Zgodnie z polskim prawem psychologiem może zostać wyłącznie osoba, która odbyła 5-letnie jednolite studia magisterskie na kierunku psychologia. Absolwent studiów psychologicznych może również ukończyć kilkuletnią specjalizację podyplomową z wybranego
Psychoterapia egzystencjalna jest podejściem zorientowanym na osobę, a jej celem jest to, by pacjent mógł przeżywać swoje życie w sposób wolny i podejmować zgodne ze sobą decyzje, a także umiał dostrzegać ważne dla siebie wartości. Nurt ten cechuje duży szacunek do tego, co aktualnie przeżywa pacjent, a terapeuta, używając
C9LpkZ. Po co psycholog? Czy nie wystarczą rozmowy z przyjaciółką? To zależy. Nie można przecenić mocy przyjaźni i dobrej energii związanej z byciem z przyjaciółką. Prawda jest jednak taka, że od przyjaciółki zwykle oczekujemy, że powie nam to, co chcemy usłyszeć. Od psychologa raczej bym tego nie oczekiwała. To jest ktoś, kto będzie Cię uważnie słuchał, a następnie może skomentować to, co powiedziałaś w sposób, którego się nie spodziewałaś. To nie jest osoba, która poda Ci gotowe rozwiązanie. Od gotowych rozwiązań i dobrych rad są perfekcyjne panie domu, koleżanki i inni lepiej wiedzący. Psycholog, terapeuta, to ktoś, kto pomoże Ci dostrzec, w jaki sposób działasz i jakie to przynosi konsekwencje. Dla Ciebie i najbliższych osób. Może pomóc Ci przyjrzeć się pewnym aspektom Ciebie, których nie byłaś świadoma. Zajrzeć za fasadę dobrego samopoczucia. Psycholog zadaje pytania. Czasem takie proste pytanie potrafi wywrócić nasze dotychczasowe myślenie do góry nogami. Zwykle to nie są łatwe pytania (choć proste w formie). Psycholog nie oczekuje odpowiedzi. Nie natychmiastowej. Bo spotkanie z nim to nie egzamin. Psycholog jeśli na coś czeka, to na szczególny rodzaj poruszenia, jakie będzie towarzyszyć Twojej refleksji. Psychoterapia skierowana jest do kogoś kto cierpi. To znaczy odczuwa cierpienie subiektywne, bez względu na ocenę wyżej wspomnianych lepiej wiedzących. Zastanawiasz się nad zgłoszeniem? Masz problemy z pracą, zmieniasz ją często, porozmawiaj o tym z psychologiem. Nie możesz wytrzymać w stałym związku? Doświadczach przykrych stanów emocjonalnych, nad którymi trudno Ci zapanować? Masz kłopot z dorastającym dzieckiem? Również z tym możesz się zgłosić do psychologa. Może wydać ci się to przesadą. Ale zastanów się czy warto inwestować w kolejne działania zastępcze: zakupy, bieganie w maratonach, jedzenie, odchudzanie, zarywanie nocy, ucieczkę w sen, kompulsywne udzielanie sie towarzyskie itd. Czy może zrobisz coś dla siebie i swojego wnętrza, duszy, serca, wrażliwości? Bo jeśli biegniesz i biegniesz to ile masz czasu dla siebie? Cały czas w biegu (po galeriach / na trasach / kolejnych punktach w harmonogramie dnia) uniemożliwia przystanięcie. To oczywistość. Truizm. Ostrzegam. U psychologa się nie biega. Co więcej - siedzi się. Przez określony czas. Ściśle określony. Psycholog ma dla Ciebie całe 50 minut. Nie odbiera telefonu. Nie wyjdzie z gabinetu. Nie będzie łypał w stronę serialu/ wiadomości/ meczu. Skupi się tylko i wyłącznie na Tobie (trochę też na sobie, bo musi wiedzieć, co się z nim dzieje, gdy Ty coś mówisz i przeżywasz, czasem bardzo silne, emocje). Ten czas jest tylko dla Ciebie i od Ciebie zależy jak go wykorzystasz. Możesz milczeć. Możesz mówić. Możesz zacząć mówić 5 minut przed końcem sesji, ta sesja będzie miała dla Ciebie 5 minut. To będzie Twój wybór. Psycholog, terapeuta sie na Ciebie nie obrazi. Będzie na Ciebie czekał i da ci tyle uwagi, ile będzie trzeba. To jest przerzucenie odpowiedzialności na Ciebie, ale i pokazanie, że jest specjalistą, który akceptuje Cię takim jaki jesteś, żaden Twój problem nie jest i nie będzie uznany za nieważny i trywialny. To jak to przeżywasz jest ważne, a nie obiektywna ocena sytuacji. Psycholog nie jest detektywem, który po sesji sprawdza, jak było naprawdę. Psycholog to ktoś, kto przyjmuje Twoją wersję, bo nie ma emocji obiektywnej. Wyabstrahowanej. Będzie zawsze po Twojej stronie. Beata Kubiakpsycholog, psychoterapeutaw zespole Uważnej od do Copyright © Uważna Pracownia Terapii - Poznań
Tegoroczni maturzyści stoją przed ważną decyzją, gdzie kontynuować swoją edukację. Psychologia od lat jest na topie wśród najpopularniejszych kierunków studiów. Dlaczego psychologia jest taka modna? Gdzie można pracować po psychologii? Czy warto studiować psychologię? Skąd moda na studia psychologiczne? Psychologia to jeden z kierunków, który oferuje szerokie możliwości. Specjaliści po psychologii są obecnie pożądani w wielu obszarach na rynku pracy: w korporacjach, służbie zdrowia, instytucjach szkoleniowych, szkołach i przedszkolach. Ponadto wiedza i umiejętności z zakresu psychologii przydają się w sprzedaży, obsłudze klienta, zarządzaniu, więc kierunek ten zaopatrzy studenta w wiele cennych umiejętności, które przydadzą się w zasadzie każdej pracy, gdzie ma się do czynienia z drugim człowiekiem. Po studiach nie trzeba pracować jako psycholog, więc często kierunek ten wybierają osoby, które jeszcze do końca nie wiedzą, co chcą robić w życiu zawodowym. Drugą przyczyną popularności psychologii jest wciąż wzrastające zapotrzebowanie na specjalistów od zdrowia psychicznego (niestety nie idzie za tym wzrost ilości stanowisk w publicznej służbie zdrowia – kandydaci na psychologów powinni mieć tego świadomość). Jak wyglądają studia na psychologii? Czas trwania nauki na psychologii to 5 lat (jednolite studia magisterskie). Tryb studiów jest dzienny, wieczorowy lub zaoczny (stacjonarne vs niestacjonarne). Studiować można na uczelni państwowej lub prywatnej (odpłatnie). Coraz więcej uczelni do oferty studiów wprowadza psychologię, także staje się ona coraz bardziej dostępna dla kandydatów. Nie są to studia typowo humanistyczne. Trzeba liczyć się z tym, że prócz przedmiotów psychologicznych trzeba będzie zaliczyć również te przyrodnicze i statystyczne, takie jak biologiczne podstawy zachowania, neurobiologię, statystykę, zaawansowaną analizę danych, metodologię badań psychologicznych, psychometrię. Ponadto w programie psychologii znajduje się również filozofia, logika, etyka, informatyka, socjologia, antropologia. Student ma przed sobą dużo wiedzy teoretycznej do przyswojenia. A co z praktyką? To zależy od uczelni. Niektóre oferują więcej zajęć praktycznych (w szpitalach, poradniach, praktyki zawodowe), inne mniej. Wiadomo, że im więcej odbędzie się zajęć praktycznych w czasie studiów, tym lepiej. Dlatego zachęcam do wyboru tych uczelni, które stawiają nacisk na praktykę. Nie tylko na suchą wiedzę akademicką. To wasz kapitał na przyszłość. Być może wasz jedyny kontakt z pracą na oddziale szpitalnym lub w areszcie śledczym (i jakąkolwiek inną instytucją) będziecie mieli jedynie w trakcie studiów – to wspaniałe doświadczenie, a przy okazji test, czy tego typu praca wam się podoba. Gdzie pracuje psycholog Od tego, na jaką ścieżkę specjalizacyjną zdecyduje się psycholog zależy, gdzie będzie mógł pracować. A możliwości ma naprawdę sporo: Poradnie Zdrowia Psychicznego, Poradnie Leczenia Uzależnień, Szpitale i oddziały psychiatryczne, szpitale ogólne, hospicja – czyli w obszarze publicznej służby zdrowia; Szkoły, przedszkola. domy dziecka, zakłady poprawcze, opiekuńcze, poradnie psychologiczno-pedagogiczne – czyli praca z dziećmi w różnym wieku i o różnych potrzebach; Korporacje – w zarządzaniu, negocjacjach, działach HR, PR, przy prowadzeniu szkoleń i warsztatów; Wymiar sprawiedliwości – jako biegli sądowi, mediatorzy, w rodzinnych ośrodkach diagnostyczno-konsultacyjnych, w Zakładach Karnych; Ośrodki Interwencji Kryzysowej, Ośrodki Pomocy Społecznej; Prywatne poradnie i gabinety psychologiczne; Organizacje Użyteczności Publicznej – wszelkiego rodzaju fundacje NGO; Wojsko, policja – jako pracownik cywilny. Od kursów specjalizacyjnych, podyplomówek oraz szkoleń zależy, jaką pracę będzie mógł podjąć psycholog: By wykonywać pracę psychoterapeuty należy ukończyć 4-5 letni kurs psychoterapii w wybranym nurcie; By wykonywać pracę terapeuty uzależnień należy ukończyć kurs terapii uzależnień; By pracować jako psycholog szkolny, psycholog w poradni psychologiczno-pedagogicznej, domu dziecka itp. należy uzupełnić swoją edukację o kurs przygotowania pedagogicznego (3 semestry); By pracować w szpitalu lub oddziale psychiatrycznym należy ukończyć staż na tymże. Często zalecana jest również specjalizacja z psychologii klinicznej (w ramach studiów podyplomowych). By pracować w hospicjum i szpitalach onkologicznych zalecane jest zrobienie studiów podyplomowych na kierunku psychoonkologia. Cienie i blaski zawodu psychologa Bez wątpienia psycholog to wspaniały zawód. Jednak jest bardzo wymagający. Dlaczego? Otóż wykonywanie zawodu psychologa wiąże się z: Konieczność ciągłego doszkalania się i uczenia (pochłania to czas i pieniądze). Praca obciążająca emocjonalnie (łatwo o wypalenie zawodowe i stres, praca związana jest z dużą odpowiedzialnością). Konieczność dbania o swój stan psychiczny – psycholog jest swoim narzędziem pracy. Aby dobrze wykonywać swoje obowiązki powinien być w dobrej formie psychicznej i emocjonalnej. Potrzebę nieustannej edukacji można traktować zarówno jako plus, jak i minus – ja osobiście lubię zdobywać nową wiedzę i uczyć się, więc ten aspekt zawodu psychologa w zupełności mi odpowiadał. Jeśli chodzi o konieczność dbania o swoją psychikę i ryzyko wypalenia zawodowego dotyczy to w zasadzie każdego zawodu związanego z pomaganiem. Aby móc skutecznie pomagać innym, psycholog musi przede wszystkim zatroszczyć się o siebie. Stąd też psychoterapeuci i psycholodzy przechodzą własną psychoterapię i uczestniczą w superwizjach. Bycie dobrym specjalistom w tym zawodzie wymaga pracy również nad samym sobą – w przeciwieństwie do wielu innych zawodów nie wystarczy tu jedynie wiedza specjalistyczna. Czy warto iść na psychologię? Nie byłabym psychologiem, gdybym nie odpowiedziała: „To zależy”. Z pewnością jest to ciekawy kierunek studiów, gdyż człowiek i jego psychika to fascynujący, wciąż nie do końca poznany obszar. Jednak droga od zostania studentem psychologii do pracy jako psycholog jest długa i kosztowna. Ceny kursów, szkoleń i studiów podyplomowych są wysokie, a są konieczne do rozwoju zawodowego. Absolwent powinien odbyć roczny staż pod opieką doświadczonego psychologa, który najczęściej bywa… płatny. Płatny oznacza w tym przypadku, że trzeba za niego zapłacić. Stażysta nie dostaje wynagrodzenia. Warto o tym wspomnieć, gdyż niewielu studentów o tym wie. Biorąc pod uwagę wszystkie wyżej wymienione aspekty polecam studiowanie psychologii pasjonatom, którzy są gotowi przez pierwsze lata pracy zawodowej więcej wydawać na swój rozwój niż zarabiać oraz szkolić się przez całe życie. Zarobki psychologów są często postrzegane jako wyższe niż w rzeczywistości. A rzeczywistość jest szara: tylko niewielki procent psychologów zarabia naprawdę duże pieniądze. Są to najlepsi z najlepszych, którzy od wielu lat tworzą swoją markę. Jak rozkładają się zarobki psychologów można sprawdzić w raporcie: wynagrodzenie psychologa – raport. Reasumując – warto iść na psychologię, jeśli jest się przekonanym, że praca psychologa to jest właśnie to, co chce się w życiu robić. Jest to też dobra opcja dla tych, którzy do końca nie mają sprecyzowane, w jakim zawodzie chcieliby pracować w przyszłości, ale wiedzą, że chcą pracować z ludźmi. Jestem z pasji oraz zawodu psychologiem. Mój blog porusza kwestie zdrowia psychicznego i psychologii. Ponadto recenzuję książki psychologiczne oraz polecam filmy i seriale psychologiczne, więc znajdziesz tu sporo inspiracji. Na co dzień pracuję z osobami niepełnosprawnymi psychicznie i intelektualnie.
Człowiek jest istotą zdolną do prowadzenia nieustannej autorefleksji. Bez dodatkowego motywowania robi to przez cały okres swojego życia. Zalety tego działania są nieocenione i pozwalają nam ustawić się w porządanych życiowych współrzędnych, czyli odczuwać samozadowolenie. Mówi się czasem o niektórych ludziach, zwykle złośliwie, że prowadzą bezrefleksyjne życie, gubiąc gdzieś swoje cele. Ale z pewnością żadna refleksja nie spełni swojego podstawowego celu, jeśli dopuścimy do niej w patologicznym nadmiarze, o czym mówi teoria metabolizmu informacyjnego Anotniego Kępińskiego. Według tej teorii zakłócenie swoistej wymiany między człowiekiem a jego otoczeniem (poprzez zamknięcie się we własnym świecie) prowadzi do zaburzeń i chorób psychicznych. Chcąc odpowiedzieć na pytanie „kiedy?” i w jakich sytuacjach koniecznie skontaktować się z psychologiem lub psychiatrą, staramy się raczej oswoić całą tę sytuację, odczarować niejednokroć jej grozę. Bowiem, choć zabrzmi to oczywiście, pozostanie tylko naszą decyzją, czy to spotkanie się odbędzie. Inaczej niż z ewidentnymi chorobami, pogorszeniem wzroku, anginą, nozologiczność świata psychicznego jest bardziej mętna. Ewa Wilk we wstępie do "Poradnika Psychologicznego Polityki, tom7" pisze: "Na wiele przypadłości psychicznych składają się stany dobrze znane człowiekowi". Nie zawsze na opisany przez nas problem znajdzie się pewne rozwiązanie, nawet to farmakologiczne. W przypadku depresji możliwości przepisania leków są szerokie – chory wypróbowuje tabletki różnie działajace na ośrodkowy układ nerwowy. Dzisiaj nie da się odpowiedzieć na pytanie, gdzie przebiega granica między zdrowiem psychicznym a chorobą – nie da się odpowiedzieć dokładnie, nie da się jej narysować. Być może nawet na poziomie biochemicznym nie ma takiej granicy. To trochę filozoficzne, ale ciekawe pytanie. Przy czym zazwyczaj nie ma kontrowersji przy orzekaniu, czy dany przypadek kwalifikuje się psychiatrycznie. To sprawia, że w poradnictwie psychologicznym brak odpowiedzi na pytanie o granice zdrowia psychicznego nie jest jakąś kluczową luką. To właśnie indywidualne odczuwanie samych siebie jest miarą tego, czy jesteśmy zdrowi – w najogólniejszym sensie; ponieważ też nie każdy chory czuje swoją chorobę psychiczną, jak to bywa w nie zawsze jest osobą od zadań specjalnych. Czasami po prostu działa w obrębie tzw. „małej psychiatrii”: pracuje z dziećmi z objawami lękowymi, ludźmi żyjącymi w stresie, z tymi którzy sobie nie radzą (otyłość, rozwód, śmierć, bezrobocie). Innymi słowy dobrze jest myśleć o psychologu jako o osobie, która pomaga wyplątać się ze stagnacji, apatii, która wyjaśnia, jak bardziej cieszyć się z życia, poszerzyć samoświadomość. Jeśli czujemy, że przestaliśmy dawać radę, dobrze jest o tym porozmawiać ze specjalistą. Nie dlatego, że potrzebujemy tego specjalisty, tak jak np. potrzebujemy operacji serca. Ale dlatego, że istnieje szansa na poprawę dotychczasowej sytuacji, dzięki profesjonalnej poradzie; zupełnie tak, jak konsultujemy się na studiach z wykładowcą. To możliwość zyskania jakiejś wiedzy, w tym wypadku o samym sobie. A to wiedza bardzo cenna. Adriana Kłos w "Poradniku psychologicznym, tom 7" ujmuje jego funkcję w ten sposób: "Psychoterapeuta nie jest życiowym doradcą; on ma pomóc w budowaniu wewnętrznej siły i dojrzałości." Spotkanie z nim może zakończyć się na jednej wizycie. Jeśli mimo to wizyta u psychologa wywołuje niepokój niemożliwy do przeskoczenia, spróbujmy skontaktować się ze znanym w naszym prywatnym otoczeniu psychologiem (np. znajomym) i zapytać, co o tym sądzi. Jego opinia może rozwiać początkowe wątpliwości, a gdy zajdzie potrzeba poda telefon do osoby, która specjalizuje się w konkretnej problematyce. Nierzadko jest tak, że po pierwszej wizycie, bywa że wyczerpującej emocjonalnie, zostajemy podesłani do psychologa, który całe życie zawodowe poświęca konkretnym zaburzeniom. Dla niektórych to duży komfort od razu trafić pod dobre ile kontakt z psychologiem, ironizując eufemistycznie – couchem, nie oznacza natychmiastowej stygmatyzacji, albowiem coraz więcej z nas, i to polegając tylko na własnych obserwacjach, akceptuje, że współczesne czasy sprzyjają psychicznej dezorganizacji, o tyle kontakt z psychiatrą to już rodzaj hitchcockowskiej grozy. I duże ryzyko niespruwalnej łatki: nieobliczalny. Nie każdy chce podjąć to ryzyko, patrząc na rynek pracy, pracodawców. Z kleszczy stereotypów można jeszcze wyplątać się, gdy chodzi o depresję – wiadomo, tempo życia, niepewność jutra, nie każdy chce się ścigać z całym światem. To całkiem ludzka reakcja. Smutny jakiś, gorzej: Leń apatyczny. Ale jeszcze do naprawy. Jeszcze powiedzieć, że konieczność wizyty u psychiatry jest już mniej dobrowolna od tej samej u psychologa. W chorobach psychicznych świat przeżyć tak bardzo się zmienia, że dyfunduje na całe otoczenie; i to otoczenia zgłasza skargę, wpycha chorego do gabinetu lekarza. Bliscy dyrygują całym przedsięwzięciem, chcąc nas uzdrowić. Depresyjni mogą nie mieć podstawowej motywacji, żeby wykonać telefon. Anorektycy i bulimicy mogą czekać, aż sytuacja wymknie się spod kontroli. Czujność otoczenia niejednokrotnie nie tylko chodzi po legendarnym szpitalu przy Sobieskiego, ale też przyjmuje indywidualnie w gabinecie. Pracuje z chorymi, którzy potrzebują wsparcia farmakologicznego. To jest właśnie jego wyjątkowa rola. Jest lekarzem ze specjalizacją (chciałoby się powiedzieć, jak każda inna) i ma możliwość wypisywania recept. Bardzo często psychiatrzy są też certyfikowanymi psychoterapeutami – to sprawia, że chory nie musi rozdzielać się na drobne przeznaczając czas na konsultacje u psychologa X i wizyty u psychiatry Y. Najczęściej prowadzą chorych depresyjnych, nerwicowych, uzależnionych od alkoholu, z wahaniami nastroju, z zaburzeniami odżywiania; amerykańscy psychiatrzy przepisują Ritalin dzieciom z ADHD (substancja zawarta w tym leku i jej działanie są nawiasem mówiąc interesujące). Mimo to lepiej, aby tak odważna samodiagnoza jak CHAD czy zaburzenie osobowości nie była przeprowadzana samodzielnie. Wiele osób nie docenia tego, jak łatwo jest wmówić sobie pewną chorobę psychiczną, uznać ją za część swojego codziennego życia i usprawiedliwiać nią swoje złe postępowanie. Nieopatrznie dochodzi do akcpetacji czegoś, co nazwalibyśmy słabością charakteru, impulsywnością, a co przykryliśmy psychiatrycznym terminem. Tak jakby ludziom nie opłacało się być zdrowymi psychicznie. Podobne zjawisko pojawia się wraz z popularyzacją psychopatologii, np. poprzez filmy („Dzień świra”, „Aviator”). W tych dwóch obrazach nerwica natręctw zostaje oswojona publiczności, jest fragmentem osobowości bohatera. W „Aviatorze” ból chorowania jest głęboki, odstręczający. Ale już Marek Kondrat jest ekscentrycznym dziwakiem, zupełnie jak Jack Nicholson w „Lepiej być nie może”. Nieraz można przeczytać posty internautów, czy powinni pójść do psychiatry, bo nieustannie wracają się z przystanka autobusowego do domu, by sprawdzić, czy zamknęli drzwi (kopalnia własnych samodiagnoz to forum A drzwi zawsze są zamknięte. Otóż, jak pisze Antoni Kepiński: „Objawy anankastyczne w śladowym nasileniu występują w codziennym życiu ludzi zdrowych.” I o ile nadmierny pedantyzm, skrupulatne mycie rąk, czy kilkakrotne sprawdzanie biletu w kieszeni nie zdezorganizują naszego życia w widoczny sposób (to już kwestia własnej oceny), jesteśmy przeciętnie zdrowymi ludźmi, jak większość populacji. Innymi słowy, dopóki pacjent nie pojawi się na konsultacjach, raczej nic mu nie gdzie powinna zapukać osoba, która widzi, że kwalifikuje się do leczenia? Psycholog czy psychiatra? Odpowiedź jest złożona. Po pierwsze, jeśli nie potrafisz uzasadnić swojego wyboru, umów się na spotkanie u psychologa – to zagwarantuje Ci rozmowę, której koniec końców potrzebujesz; może padnie diagnoza i umówione będą kolejne wizyty; może zostanie Ci polecona psychoterapia i podany konkretny adres; w miarę upływu czasu może namówić Cię na wizyty u psychiatry po wsparcie farmakologiczne. W pewnym sensie jest to kompromisowe wyjście. Niektórzy ludzie od razu zapisują się do lekarza psychiatry, który stara się ich ratować dysponując określoną ilością czasu. Adriana Kłos pisze: "W swojej praktyce psychoterapeuty obserwuję, że wiele osób obawiając się psychoterapii i nie dowierzając w jej skuteczność, szuka pomocy u psychiatry." Jest jednak duża jakościowa różnica pomiędzy tymi dwiema usługami. W środowisku ta sytuacja jest znana: u psychiatry nie ma klimatu do przegadania na spokojnie pewnych spraw. Robi się wywiad, uzupełnia kartę pacjenta, w trakcie kolejnych spotkań rozmawia o postępach. Podejście psychiatry do pacjenta może przeważyć w sprawie jego wyzdrowienia. Zresztą psychologowie i psychiatrzy w środowisku są do siebie trochę antagonistycznie nastawieni; to w końcu specjaliści od tej samej sprawy, ale z różnymi metodami, narzędziami działania. Ta niechęć może wynikać z tego, że obie grupy wabią pacjentów o innych potrzebach i rzadko czują, że jednosobowo poprawili los chorego. Psychiatrzy szybko się wypalają, podbijając recepty przy dużej rotacji pacjentów; psycholodzy zajmują się chorym i jego światem przeżyć, ale muszą go odesłać do psychiatry, gdy w grę wchodzą leki – więc pacjent im ucieka w inne korzystnie wyjść z tej sytuacji i przyspieszyć własne ozdrowienie, np. w przypadku depresji, dobrze jest od razu znaleźć psychiatrę z certyfikatem psychoterapeuty, lub na swój sukces złożyć współpracę psychologa i tytule tego artykłu znajduje się jeszcze pytanie „... i co z tym potem zrobić?”. Jakby istniało jakieś życie po życiu, życie po psychiatrze. W gruncie rzeczy jest to przypomnienie, że terapia to nie jest osobny epizod, jakiś odcinek na linii życia. Całe nasze życie jest dbaniem o komfort psychiczny, jest rozwijaniem pewnych umiejętności, umożliwianiem normalnego metabolizmu informacyjnego. Wielu ludzi nigdy nie miało problemów wewnątrzpsychicznych, nigdy ich nie odczuwali, a psychologia była podejrzaną wiedzą o podejrzanych sprawach... Ale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że bardzo wiele rzeczy się zmieniło i zmienia. "Chodzi mianowicie o to, żeby uwolnić się od pewnego inwalidztwa, które zasadza się w pierwszym wypadku na wyobcowaniu człowieka-gatunku z całości przyrody organicznej, w drugim - na zdławieniu w człowieku-jednostce biologicznej jej biologicznej natury. (...) A wiec ostatecznie - niemożność osiągnięcia przez człowieka poczucia identyfikacji z własnym środowiskiem naturalnym." pisze Leszek Kołakowski w "Kulturze i fetyszach". Człowiek żyje w syntetycznym środowisku, którego jest autorem; ludzka psychika miała naprawdę niewiele czasu, żeby nauczyć się w nim efektywnie działać. Pokłosiem tych trudnych testów i sprawdzianów, zazwyczaj oblanych, są zaburzenia Kepiński "Psychopatologia nerwic",Leszek Kołakowski "Kultura i fetysze","Poradnik psychologiczny Polityki, tom 7: O chorobach psychicznych i zaburzeniach umysłu"
Czy powinnam iść do psychologa? To pytanie jest najczęściej zadawane przez ludzi, którzy mają problem z własną świadomością oraz niestabilnością emocjonalną. Świat widziany przez takie osoby mieni się zazwyczaj w czarno-białych barwach, a przysłowiowa szklanka jest zawsze do połowy pusta. Jak zmienić nastawienie do otoczenia, życia i przede wszystkim- siebie? Kiedy czas iść do psychologa?Czy powinnam iść do psychologa? O to pyta coraz więcej młodych ludzi, szukających pomocy u specjalistów. Nie oszukujmy się, w dzisiejszych czasach depresja i stres są najczęstszą przyczyną wizyt u psychologów i psychiatrów. Jeżeli czujesz się źle, czy to odpowiedni moment na rozmowę ze specjalistą? Zobacz, kiedy jest odpowiedni moment, by udać się do powinnam iść do psychologa?Zadajesz sobie notorycznie pytanie: nie chcę mi się żyć ? Twoja wyszukiwarka puchnie od frazesów w stylu co robić jak mam stany lękowe? To oznacza jedno: musimy popracować nad twoją psychiką. Oczywiście, nie robi tego na bazie domowych sposobów, czy aromaterapii. Nasza kondycja psychiczna wymaga natychmiastowej pomocy specjalisty, która w tym przypadku jest lekarz psycholog pierwszego kontaktu. Skonsultuj się z nim jak brzmi: jak znaleźć dobrego psychologa? Czy powinnam iść do psychologa? Oczywiście, mówiąc o jak najszybszej konsultacji z lekarzem nie mamy na myśli pierwszego numeru telefonicznego napotkanego w książce z wszelkimi numerami. O ile wizyta jest konieczna w twoim przypadku, o tyle powinnaś poświęcić konkretny przedział czasowy na dobry zaufaniaJeżeli jednak twój spadek formy psychicznej będzie na tyle niebezpieczny, że konieczna będzie merytorycznie wystawiona diagnoza, możesz poratować się podanymi telefonami zaufania:Internetowy Telefon Zaufania „Anonimowy Przyjaciel” czynny codziennie w godzinach Zaufania dla Kobiet w Ciąży i Rodziny85 732-22-22 (czynny od poniedziałku do piątku w godzinach pogotowie dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia” (przemoc, przemoc w rodzinie, przemoc w relacjach)800 120 002 – telefon zaufania (czynny przez całą dobę)niebieskalinia@ – poradnia mailowa22 250 63 12 – telefon dla specjalistów (czynny środy – @ – poradnia mailowa dla specjalistówCzasami będąc sam na sam ze sobą przyłapujemy się na wyobrażaniu sobie naszej szybkiej śmierci, by po chwili całkowicie oprzytomnieć i przełączyć program na inny kanał. Nie jest to nazbyt zdrowe postrzeganie świata, ale jak powszechnie wiadomo, każdy z nas czasami wpada w pułapkę smutnej rzeczywistości, która skłania nas do posępnych alarmującyNatomiast alarmujący stan to wieczne pragnienie o skończeniu życia. W takich przypadkach dzień bezmyśli o samobójstwie jest dniem straconym i możemy już wówczas mówić o pogłębiającej się depresji. Ona z kolei powinna być natychmiastowo leczona. Teraz sprowadzamy się do dwóch pytań: kiedy powinnam iść do psychologa oraz kiedy powinnam iść do psychiatry? Czym się różni psycholog od psychiatryPsycholog i psychiatraDla wielu z nas wizyta zarówna u jednego, jak i drugiego specjalisty mieni się jako najgorsza konieczność, która jest już ostatecznym krokiem ku pomocy. Społeczeństwo niewystarczająco docenia kompetencje lekarzy, tym samym dyskwalifikuje ich diagnozy jeszcze przed samym procesem leczenia. Dlaczego tak się dzieje? Skąd wziął się obraz złego lekarza w naszej mentalności?Duża część osób, na swoją obronę, posłuży się taką argumentacją: po co iść do psychologa, skoro to tylko kilka nic nieznaczących dialogów z obcym? Takie osoby posłużą się wyrażeniem, że to fanaberia chodzenia do specjalisty w celu uzyskania pomocy i takie też przyjęło się myślenie w Polsce na ten same postacie nie są również w stanie rozróżnić pojęcia psychologa od psychiatry. Zobaczmy, jakie występują rozbieżności w ich wykonywanych zawodach:Psychiatra:to osoba, która musiała ukończyć medycynę na wydziale lekarskim, tym samym może pochwalić się specjalizacją w dziedzinie psychiatrii. Taka osoba zatem ma uprawnienia do wypisywania zwolnień lekarskich, czy skierowań do szpitala, z racji na dyplom. Najważniejszą czynnością, którą wykonuje jest diagnozowanie i leczenie zaburzeń oraz chorób psychicznych i w razie takiej konieczności, może zaproponować farmakoterapię, czyli leki na jest specjalistą, który ukończył 5- letnie studia magisterskie na wydziale psychologii, otrzymując taki tytuł. Do zakresu jego obowiązków należy: opiniowanie i orzekanie na temat danej diagnozy psychologicznej. W ramach zaburzeń psychicznych pacjenta udziela mu pomocy w postaci rozmowy i wysłuchania tego, co ma do powiedzenia. Czy powinnam iść do psychologa?Lepiej iść do psychologa czy psychiatry? Jak widać, psychiatra ma nieco większe kompetencje do podejmowania bardziej radykalnych kroków w leczeniu, dlatego mając na uwadze troskę o wasze zdrowie, radziłybyśmy zdecydować się na tego drugiego iść do psychologa? Psychologa polecamy z kolei osobom, które mają skłonności do postrzegania świata w czarnych barwach, ale niekoniecznie musi to być poparte myślą o odebraniu sobie wpisujesz w Internet takie frazy jak: psycholog depresja, czy psycholog stany lękowe, to myślimy, że słowa warto przekuć w czyny i tym samym udać się do tego specjalisty. Odpowiadając na twoje pytanie: czy psycholog może przepisać leki? Jak widzisz nie możemy odpowiedzieć pozytywnie. Psychiatra ma zdecydowanie szerszą paletę to jest terapia behawioralno-poznawczaChoć brzmi poważnie, jest jednym z najskuteczniejszych kuracji w zakresie postępowania terapeutycznego. To oznacza, że jest głównie wykorzystywany przy leczeniu osób, o których jest ten tekst – mające problemy z psychiką, czy stany depresyjno- lękowe. Sama terapia została opracowana przez Amerykanina Aarona Becka w latach 60. XX wieku. W kogo wymierzona jest terapia? Dla kogo terapia?Skierowana jest do osób, które, według specjalistów, określani są mianem chorych na podłożu psychologiczno- emocjonalnym. Ci, którzy pod wpływem emocji kopiują zachowanie innych, tworząc kolejne wzorce do naśladowania i kolejnego powtarzania, na własne życie i Jednym z najlepszych ilustracji tej tezy jest pesymista, który powszechnie uważa, że jego życie występuje tylko w czarnych miałybyśmy powiedzieć, dla kogo powinna być przeznaczona taka hospitalizacja, to zdecydowanie byłybyśmy skłonne ją zaproponować osobom o najróżniejszych fobiach i zaburzeniach depresyjnych, schizofrenii czy stresu pourazowego, o których już mówiłyśmy przy innych okazjach nieco się przygotować na pierwszą wizytę u psychologa Jest to dosyć trudne pytanie, ze względu na różne ukształtowania osobowościowe ludzi. Jedni będą potrzebować więcej czasu na podjęcia kroków konsultacji z lekarzem ze względu na łagodne ukształtowanie charakteru, z kolei druga grupa osób będzie chciała podjąć leczenie i rozmowę ze specjalistą od razu, nawet nie ćwicząc przed wizytą poszczególnych wypowiedzi i poszczególnej że zaliczasz się do pierwszego grona i zdecydowanie dorosłaś do decyzji czy warto iść do psychologa. Świetnie, wszystko zaczyna się od twojej głowy! Jeżeli myśli podpowiadają ci o takim kroku, to już możemy mówić o pewnym sukcesie. Teraz wystarczy wcielić to podejście do realnych postępowań- dzwonimy do wybranego specjalisty i pytamy się o możliwości pomocy. Nie bój się lekarza, który jest nastawiony na się iść do psychologaOczywiście, telefon do lekarza będzie oznaczać w następstwie pójścia do gabinetu specjalisty. Zapewniamy, że nie ma się czego bać. Jak sama widzisz, jest to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu- po studiach lekarskich i kompetencjach, które są właściwe w przypadku leczenia zaburzeń psychicznych, które prawdopodobnie masz. Jak wygląda wizyta u psychologa?Pierwsza wizyta z tego cyklu może okazać się niepewną, a przez to niekomfortową sytuacją, która wyzwoli w nas bardzo duże pokłady stresu. Jak możemy temu zaradzić? Pewnie skupiasz się na fakcie, że specjalista będzie się śmiał z twoich wywodów na tematy psychologiczno-emocjonalne. Spieszymy z odpowiedzią, że jest to osoba na tyle poważna, że możesz całkowicie poświęcić jej swój czas i tym bardziej myśli. Dlatego do twojego zadanie będzie należeć pójście na konsultacje, z nastawieniem, że to lekarz pracuje dla ciebie i w związku z tym wybrała takie, a nie inne wizyta u psychologaJak wygląda pierwsza wizyta u psychologai czy powinnam iść do psychologa? Zazwyczaj pierwsze wizyty mają charakter wyżej już wymienionej konsultacji i nie będziesz musiała się wykazywać większą znajomością fachowej terminologii z zakresu psychiki. Pamiętaj jednak, że terapia u psychologa sprowadza się do wspólnych rozmów, wymianie informacji, dlatego powinnaś współpracować z lekarzem w miarę swoich możliwości. Mów mu o wszystkim: czego doświadczyłaś, jak wyglądał twój dzień, skąd się bierze twój płacz. Im więcej wie na twój temat, tym bardziej będzie mógł ci psycholog mi pomoże? Tak, zdecydowanie polecamy możliwość konsultacji ze specjalistą w zakresie zaburzeń psychologicznych. Rozmowy ze względnie obcą, ale też odpowiednio wykwalifikowaną osobą bardzo często uświadamiają nam o rzeczach, które do tej pory konsekwentnie odrzucałyśmy. Przede wszystkim psycholog będzie w stanie nam wyjaśnić przyczyny naszego zachowania, naszych smutków i lęków. Jako dyplomowany lekarz ma również możliwość wystawienia odpowiedniej diagnozy dalszej również pomoże ci swoją bezstronnością – nie znacie się na tyle dobrze, żeby oceniał cię przez taką samą optykę twojej najlepszej przyjaciółki czy dobrego kolegi. Dlatego będzie mógł się wykazać się większym dystansem podczas wydawania ewentualnych osądów na twój temat. Odpowiadając na twoje pytanie: czy powinnam iść do psychologa, zdecydowanie polecamy rozpatrzyć tę ewentualność!PodsumowanieCzy powinnam iść do psychologa? Bardzo często twoje myśli krążą wokół stwierdzenia co robić jak nie chcę żyć, chociaż na szczęście do tej pory nie miałaś na tyle sił i odwagi, by stanąć na krawędzi balkonu? To oznacza, że konieczna jest wizyta u profesjonalisty, który bardzo dobrze zaopiekuje się tobą i twoją psychiką. Dusza, tak samo, jak zresztą ciało, potrzebuje od czasu do czasu regeneracji, a rozmowa z psychologiem może umożliwić odbudowanie twoich wewnętrznych wystarczy wybrać lekarza, który pomoże ci w odnalezieniu radości życia. Najtrudniejszy krok to pierwszy telefon w następstwie pierwszy telefon do takiego specjalisty. Tylko kogo wybrać? Pamiętaj, że to psychiatra może zadziałać więcej w obszarze przepisywaniu leków, recept itd. Z kolei psycholog zajmuje się na ogół opiniowaniem na temat stanu zdrowia pacjenta i przeprowadza długie rozmowy na najróżniejsze tematy. Wszystko po to, aby jak najwięcej dowiedzieć się o formie psychicznej powinnam iść do psychologa- ZOBACZ ZDJĘCIA: powinnam iść do psychologa? To pytanie bardzo często zadaje sobie wiele InstagramCzy powinnam iść do psychologa- wiele osób z zaburzeniami emocjonalnymi musi mierzyć się zarówno z takim pytaniem, jak i kobiety nie miały możliwości zapytani siebie: czy powinnam iść do psychologa? Osoby z zaburzeniami emocjonalnymi traktowano jak trędowatych. psychologianaluzie/ InstagramBardzo wiele kont na Instagramie pozwala odpowiedzieć na pytanie,ypowinnam iść do psychologa i czym jest ta nauka.
fot. Choć współcześnie jest to temat coraz mniej wstydliwy i coraz więcej osób chętniej decyduje się na to skorzystanie z pomocy specjalisty, to jednak niektórzy z nas wciąż się wahają. Czy rzeczywiście jest się czego bać? I czy psychoterapia coś daje? 1. Psycholog a psychoterapeuta. Jest różnica pomiędzy tymi funkcjami. Psycholog pomaga w sposób doraźny, nie prowadzi jednak długotrwałej pracy terapeutycznej z pacjentem, która może trwać wiele lat. Psycholog będzie lepszym rozwiązaniem dla osób, które nie borykają się ze zbyt poważnymi problemami, a chcą np. poradzić się w jakiejś kwestii lub wahają się nad podjęciem jakiejś decyzji. Psychoterapeuta to zaś osoba, która pracuje z nami w sposób długotrwały, często nawet żmudny i niekiedy męczący dla dwóch stron. 2. Kto powinien skorzystać z pomocy? Generalnie z pomocy może skorzystać każdy. Niemal każdy człowiek ma jakiś problem: jeden jest nadwrażliwy, inny cierpi na nerwobóle, jeszcze inny nie radzi sobie w sytuacjach społecznych. Ważna jest jednak skala problemu i to, czy realnie utrudnia nam on życie. Jeśli nie – nie musimy od razu korzystać z profesjonalnej pomocy. Ewentualnie możemy udać się na pojedynczą konsultację do psychologa i wspólnie ocenimy wówczas nasz stan. Natomiast osoby, których problemy są na tyle duże, że uniemożliwiają im samodzielne funkcjonowanie, natychmiast powinny udać się do specjalisty, najlepiej kolejno do lekarza psychiatry, który następnie skieruje nas na psychoterapię. 3. Czy psychoterapia coś daje? To dość złożone pytanie, bowiem wiele zależy od tego, ile rzeczywiście od niej oczekujemy. Jeżeli wydaje nam się, że po kilku spotkaniach wyjdziemy z ciężkiej depresji, uda nam się odnaleźć poczucie sensu życia albo rozwiążą się wszystkie nasze problemy – to odpowiedź oczywiście brzmi nie. Jeżeli jednak zdajemy sobie sprawę, że jest to długotrwała praca nad sobą, która pomaga nam bardziej asertywnie reagować w niektórych sytuacjach, poznać siebie bliżej, częściej postępować w zgodzie z samymi sobą, wyzbyć się reakcji lękowych – to jak najbardziej psychoterapia ma sens. 4. Czy jest się czego bać? Psychoterapia czy wizyta u psychologa nie są żadnym testem ani egzaminem. Sam fakt, że zdecydowaliśmy się na taką formę wsparcia świadczy o naszej odwadze i świadomości samych siebie. Nie ma zatem żadnych powodów do obaw poza tymi, które możemy z czasem w procesie terapii, ale dzieje się to stopniowo, na przestrzeni czasu i ma na celu ostatecznie pomóc się wyzwolić ze schematów, które nas ograniczają. Natomiast obawiać możemy się wizyt u niesprawdzonych specjalistów. Musimy być czujni i dokładnie sprawdzać, czy wybrany przez nas terapeuta jest rzeczywiście osobą wykształconą i wykwalifikowaną do pełnienia swojej funkcji. Pochodźmy ostrożnie do terapeutów niesprawdzonych bądź stosujących dziwne, niekonwencjonalne formy „psychoterapii” jak: radykalne wybaczanie, homeopatia, wprowadzanie w trans, wprowadzenie elementów religii do terapii itp.
czy warto iść do psychologa